Kąpielisko Mezőkövesd-Zsóry to magnes dla turystów, co nie jest wcale przypadkiem.
Ponad 70 lat temu odkryto tu źródło wody termalnej, a z czasem na 11-sto hektarowym terenie wybudowano kąpielisko leczniczo-rekreacyjne z 21 basenami, które stanowi ulgę w chorobach i rozrywkę zarówno dla starszych, jak i dla młodszych. Dzielnica wypoczynkowa otaczająca kąpielisko znajduje się 4 km od Mezőkövesd, stolicy Ziemi Matyó. W starej części miasta Hadas możemy oglądać w nienaruszonej formie stare domy ze słomianymi strzechami. W niektórych z nich możemy podziwiać pracę ludowych mistrzów: garncarza, malarza mebli ludowych, piekarza pierników. Każdy musi to zobaczyć! Podobnie, jak wystawę zorganizowaną w domu Kis Jankó Bori pokazującą niesamowite bogactwo formy i kolorów haftów Matyó. Kilka ulic dalej czeka na nas kolejna niespodzianka – Muzeum Maszyn Rolniczych. Oglądając to wszystko nasze dzieci nie nudziły się ani przez chwilę, tylko dziwiły, że coś takiego istnieje na Ziemi.
Ale wróćmy do Hotelu Nefelejcs. Już na wstępie dostaliśmy przysmak z czekolady i bitej śmietany, potem ucieszyliśmy się na widok naszego pokoju. Nie wiem, jak inni, ale ja bardzo lubię, jak pokój rodzinny składa się z dwóch pomieszczeń, żeby dzieci spały oddzielnie, a nie z rodzicami. W pokoju, tak samo zresztą, jak w pozostałej części hotelu wszystko było czyste, nowe i gustowne, co od razu sprawiło, że wpadliśmy w szampański humor.
Drugim istotnym czynnikiem jest kuchnia, która też nas nie zawiodła. Zgodnie z naszym doświadczeniem w trzygwiazdkowym hotelu oferują co najwyżej dwa rodzaje menu, tutaj mieliśmy szwedzki stół z fantazyjnymi daniami. No i muszę też wspomnieć, że kiedy moje dziecko-niejadek nie znalazło jednak tam nic dla siebie, to specjalnie dla niego przygotowali kaszę manną. Tak, spełniają tam życzenia gości, i to nie tylko w teorii.
A potem przyszedł wieczór i zaczęła się impreza. Kadź z wodą na powietrzu już dawno sobie upatrzyliśmy. Możecie sobie wyobrazić, że siedzicie ze swoimi bliskimi w drewnianej, palonej drewnem kadzi słuchając cichej muzyki, oglądając gwiazdy i popijając coś pysznego? Wspaniałe uczucie, możecie mi wierzyć. Kiedy się już tym znudziliśmy poszliśmy do jakuzzi, tam oglądaliśmy w wodzie kolorowe bąbeli, potem wypróbowaliśmy jeszcze saunę. To o tym właśnie myślałam, jak pisałam o doskonałości Hotelu Nefelejcs.
W dzień popiajliśmy kawę, graliśmy w ping-ponga, piłkę – to jest takie miejsce, gdzie wiedzą, że goście w lato lubią być na dworzu, a nie siedzieć w holelu, dlatego zaopatrzyli się we wszystko, czym mogą zabawić dzieci i dorosłych.
Podsumowując – było bardzo przyjemnie od pierwszej do ostatniej chwili. Z czystym sercem mogę polecić ten hotel wszystkim, którzy marzą o prawdziwym wypoczynku w sercu Ziemi Matyó.
Podsumowanie hotelu:
Grupa docelowa: każdy będzie się tu dobrze czuł!
Zalety: wygoda, miła atmosfera, dużo rozrywki
Wady: nie ma
Czy polecamy: Tak!
źródło:
http://www.kedvencszallodam.hu/teszteltunk/475-nefelejcs-hotel-superior-mezokovesd-zsory-hotelteszt.html
